
Ołtarz z rogatym Mojżeszem w olsztyńskiej katedrze? JAK TO?!
Zwiedzając katedrę św. Jakuba w Olsztynie warto zwrócić uwagę na ołtarz znajdujący się w nawie bocznej, pod małymi organami. Jest to piękny tryptyk, który kiedyś znajdował się w nieistniejącym już olsztyńskim kościele pw. św. Krzyża. Został on wykonany w roku 1557 i przedstawia ukrzyżowanego Chrystusa w towarzystwie świętego Piotra oraz starca z długą brodą i równie długimi…rogami. Nasuwa się pytanie:
– Kto to?
– Diabeł?
– Nie. To nie diabeł, tylko… Mojżesz.
Pomyślicie pewnie – jak to?!
Otóż na ten specyficzny sposób przedstawiania Mojżesza w sztuce chrześcijańskiej miał wpływ święty Hieronim, który to jest autorem tłumaczenia Biblii na łacinę. Chodzi konkretnie o fragment Księgi Wyjścia dotyczący Mojżesza wracającego z góry Synaj z tablicami Dekalogu. Jego twarz jaśniała, była napromieniowana obecnością Boga. Ten fragment został błędnie przetłumaczony przez św. Hieronima na język łaciński. Hebrajskie słowo „qaran” (opromieniony) zostało przetłumaczone jako łacińskie cornatus (rogaty). I w ten oto sposób zamiast Mojżesza opromienionego obecnością Boga powstał Mojżesz rogaty.
Za sprawą świętego Hieronima Mojżesz z rogami zakorzenił się w sztuce, olsztyński ołtarz nie jest wyjątkiem – w ten sam sposób przedstawił go na przykład słynny rzeźbiarz Michał Anioł.
Kolejna nieoczywista historia, a sam ołtarz piękny…


